Superfood nie istnieje


Superfood to bardzo modne słowo, popularne w przypadku niektórych, czasem egzotycznych roślin, takich jak awokado, chia, jagody goji. Oznacza, że produkty zawierają związki, które potencjalne chronią przed różnymi chorobami, nowotworami.

W świecie naukowym nie używa się takiego określenia. Za to słowo superfood dobrze wpisało się w sektor sprzedaży i marketingu, ale nie tylko. Wpisując frazę superfood, blogi, czasopisma, sklepy będą zapełnione wpisami i produktami z tym określeniem.

Od 2007 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) zakazał wprowadzania do obrotu produktów oznaczonych jako „superfood”, jeśli nie posiadają one oświadczenia medycznego popartego wiarygodnymi badaniami naukowymi 1.

Superfood to naprawdę remedium na wszystkie choroby? Nie jest to do końca jasna sprawa. Owszem np. awokado okrzyknięte wspaniałym produktem, może pomóc nam w utrzymaniu zdrowia.  Regularne spożycie awokado jest szczególnie pomocne w profilaktyce chorób serca, ale tłuste ryby (np. łosoś) również zawierają omega-3, które pomaga w chorobie niedokrwiennej. Co to oznacza? Różne produkty, niekoniecznie okrzyknięte superfood, mogą być przydatne dla zdrowia. Ważna jest zróżnicowana dieta, a nie jedzenie w kółko tego samego.

awokado

Innym przykładem może być to, że badania naukowe często mają ograniczenia. Naukowcy we wnioskach często zawierają informacje, że należy wykonać jeszcze inne badania, aby potwierdzić zasadność zdrowotnego działania np. chia.

W książce Dieta przeciwnowotworowa dr Oz sugeruje, że endywia, czerwona cebula i okoń morski są pokarmami przeciwnowotworowymi, które mogą zmniejszyć ryzyko raka jajnika nawet o 75%. Twierdził, że kaempferol, flawonoid występujący w endywii hamuje progresję nowotworu 3.

Liczne badania wykazały, że kempferol jest skuteczny w warunkach in vitro, czyli w warunkach laboratoryjnych. Nie wiadomo, czy te badania przekładają się na żywy organizm ludzki .

cebula czosnek

Flawonoidy w czerwonej cebuli były również reklamowane jako zdolne do zapobiegania nowotworowi jajnika. Zmniejszone ryzyko nowotworu jajnika związane z wyższym spożyciem cebuli, które zostało ocenione po rozpoznaniu raka, zgłoszono w jednym badaniu kliniczno-kontrolnym .

I odwrotnie, trzy duże badania, w którym zebrano dane dotyczące zwykłego spożycia cebuli przed rozpoznaniem raka, nie wykazały związku między spożyciem cebuli a ryzykiem zachorowania na nowotwór jajnika 7.

Olej kokosowy kilka lat temu był zbawieniem niemal na wszystkie bolączki. Sama o tym pisałam tu. Rzeczywiście ma pewną wartość dodaną, szczególnie ważną dla osób których dieta jest uboga w tłuszcze nasycone. Stanowią one aż 92%! To sprawia, że jest idealny do smażenia (oczywiście rafinowany) oraz dobrze się sprawdza w kosmetyce (np. jako balsam). Ale czy ma stanowić podstawę diety? Nie sądzę.

Z drugiej strony oliwa z oliwek (bogactwo tłuszczów nienasyconych) jest zalecana jako zdrowy tłuszcz. Dietetycy powtarzają, że jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe to główne tłuszcze w diecie. Każdy rodzaj tłuszczu jest potrzebny. Tłuszcze nasycone w diecie dziecka wpływają na dojrzewanie ośrodkowego układu nerwowego, a ograniczenie tłuszczu może hamować wzrost i pozbawiać dzieci składników odżywczych, takich jak witaminy rozpuszczalne w tłuszczach 8. Spożycie tłuszczu, ale też innych składników, zależy od wielu czynników: wieku, wagi, stanu zdrowia, aktywności fizycznej. Warto skonsultować się z dietetykiem lub żywieniowcem, by odpowiednio dobrać składniki do swojej diety.

Stosowanie jednego składnika, codziennie niekoniecznie jest dobrym pomysłem, gdyż organizm ma swoje limity i nadmiar może przynieść niemiłe konsekwencje.

Problemem jest także wygórowany koszt pożywienia. Średnia cena „super” jagód, takich jak goji i acai, jest kilkakrotnie wyższa niż malin, jeżyn i jabłek. Ale z pewnością nie mają kilkakrotnie wyższej wartości odżywczej.

pieniądze

Innym przykładem są tajemnicze nasionka chia. Rzeczywiście stanowią bogactwo potasu, fosforu, niacyny, ale z drugiej strony podobny skład, a więcej wielonienacysonych kwasów tłuszczowych posiada 3 razy tańsze siemię lniane. Co nie oznacza, żeby spożywać tylko siemię lniane, ale warto różnicować dietę z chia, siemię, ziarna słonecznika i inne.

Producenci próbują wykorzystać słowo superfoods na opakowaniach żywności np. jogurtu, pisząc je wielkimi literami, a w rzeczywistości tego zdrowego składnika jest 1%. Śladowe ilości nie wpłyną na nasz organizm. Marketingowo to idealne słowo, by przyciągnąć konsumenta do nowych, „super” produktów, które nie mają nadzwyczajnych mocy uzdrawiających.

Rośliny zawierające bogactwo składników odżywczych nie musza pochodzić z odległych krajów (chia, jagody goi, acai). Obok nas rosną takie rośliny jak: rokitnik, natka pietruszki, czosnek, żurawina, jagodowe, aronia, czarna porzeczka. Stanowią o bardzo dobrym profilu odżywczym, szczególnie odznaczają się bogactwem przeciwutleniaczy i witaminy C oraz innych ważnych związków bioaktywnych.

Podsumowując, każde pożywienie ma wartość odżywczą – większą lub mniejszą, która zależy od wielu czynników: odmiany, warunków dojrzewania, przechowywania, później przygotowania posiłków. Ważna jest też biodostępność, reakcje z inną, przyjmowaną żywnością. Każdy składnik odżywczy ma zadanie w organizmie i jest potrzebny do prawidłowego funkcjonowania.

To, że jagody zostały nazwane superfood, nie odznacza, że mają one nadzwyczajne właściwości i na pewno ochronią nas przed chorobami, najwyżej mogą zmniejszyć ryzyko. Wpływ na zdrowie ma również stres, aktywność fizyczna, środowisko, styl życia. Odżywianie jest tylko jednym z elementów zdrowego stylu życia i prewencji chorób.

Ważna jest równowaga i zdrowe myślenie o nowo pojawiających się produktach potencjalnie zapewniające nam zdrowie na grubą kasę. Żaden pojedynczy składnik nie zastąpi nam zróżnicowanej diety i nie usprawiedliwi spożywania nadmiaru wysoko przetworzonego jedzenia tj. fastfood oraz alkoholu czy palenia papierosów.